Cezary Pazura ma czarną wizję dla kontynentu europejskiego. Aktor przekonuje, że muzułmanie zapędzą innowierców do rezerwatów i wydarzy się to w ciągu dekady.
Europie zerwało dach!- chciałoby się powiedzieć trawestując słowa Borysa Pasternaka z „Doktora Żiwago”. Znów zamach we Francji, zaledwie dzień później próba puczu wojskowego w Turcji, kolejne ofiary i fala aresztowań. Zagubieni, zatrwożeni cywile na ulicach w kolejnych marszach poparcia, czy czegoś tam… A dopiero co zakończył się w Warszawie szczyt NATO, gdzie władcy tego świata z uśmiechami zwycięzców zdefiniowali nam wspólnego wroga, którym jak zwykle została Rosja. Brawo! Tylko po co to całe zadęcie? Można to było załatwić przez telefon – przekonuje Pazura.
Matematyczny, czysty bilans: jeżeli jeden terrorysta zabija średnio 90 naszych, to tysiąc terrorystów zabije 90 tysięcy ludzi. Mniej więcej taki Piotrków Trybunalski już zniknął w ostatnich paru latach z Europy. Aby zgładzić milion(!) Europejczyków potrzeba ok. 10 tys. islamskich wyznawców, oczywiście gotowych do poświęcenia. Europa to 700 mln ludzi, czyli…7 mln terrorystów wykończyć nas może jednego dnia. To niemożliwe na szczęście! No nie!… Ale jeśli rozciągnąć to w czasie i wziąć pod uwagę tempo ich rozrodczości ponad 5ciokrotnie wyższe niż nasze, i to , że w samej Francji żyje (oficjalnie) 4,7(!) miliona muzułmanów, a i to , że strumień imigratów płynie nieustannie, to znów matematyka bezwzględną się staje. W ciągu zaledwie dekady staniemy się mniejszością zepchniętą przez strach i niemoc do rezerwatów, jak niegdyś Indianie w szczęśliwej Ameryce. Tak, tak, historia lubi się powtarzać. Tym bardziej, że najeźdźca już dawno wylądował. Jak mówił kapitan w „Krollu”- „jak nie wy ich, to oni nas, kapralu” – komentuje Pazura.
1 Komentarz
Cezaremu chyba marzy się reaktywacja trzynastego posterunku, gdzie z dzielnym psem Pershingiem będzie zwalczał terrorystów 🙂
Po pierwsze – średnia skuteczność samobójczych zamachów jest dużo mniejsza niż 90:1, po drugie – nie jest łatwo znaleźć rocznie kilkuset chętnych do samobójczych ataków. Muzułmanie mają swój rozum i widzą, ze ci którzy namawiają ich do takiego działania sami nie spieszą się by zginąć na chwałę Allacha.