W dniu 24 sierpnia odbył się „ustawiony” wcześniej wywiad w TV Republika z liderem Ruchu KUKIZA– Pawłem Kukizem. Wywiad prowadziła Katarzyna Gójska – Hejke.
Telewizja na swoim blogu napisała po wywiadzie:
„Rozmowa z Pawłem Kukizem dotyczyła m.in. jednomandatowych okręgów wyborczych, finansowania partii politycznych, układania wyborczych list oraz polityki międzynarodowej. W trakcie wywiadu Paweł Kukiz postanowił przerwać wywiad i opuścić studio Telewizji Republika. Wychodząc rzucił do dziennikarki obraźliwe słowa. Przedstawiciele Pawła Kukiza skontaktowali się z naszą stacją i zażądali wstrzymania emisji wywiadu. Jednak spotkali się ze zdecydowaną odmową.”
Obserwując cały materiał, podobno”niezmontowany” jak to wyraziła stacja można odnieść wrażenie że Katarzyna Gójska-Hejke dostała „zlecenie na Kukiza” czyli przeprowadzenie wywiadu, który tak naprawdę nie będzie dla niego korzystny, będzie przedstawiał go w niejasnym świetle i zrobi mu tzw. czarny Pi-ar?
Czarny PR (potocznie czarny peer, czarny pijar od czytanego z angielska skrótu wyrazów public relations „pi-ar”), antyreklama, negatywna kampania wyborcza – system metod, działań bądź posunięć propagandowych, zwłaszcza manipulacyjnych, prowadzących do zdyskredytowania przeciwnika (zwykle polityka lub przedsiębiorstwa) w oczach opinii publicznej celem zdobycia jej przychylności (zwykle elektoratu lub klientów). Aby tego dokonać, stosuje się między innymi przecieki prasowe (prawdziwe lub prawdopodobne), które przedstawiają przeciwnika w niekorzystnym świetle.
W wywiadzie widać mocno ukierunkowane pytania na sprawy, o których Paweł Kukiz nie tyle nie chciał rozmawiać co uważa i wielokrotnie podkreślał, że są na chwilę obecną sprawami drugorzędnymi, że najpierw należy jak to określił „naprawić Polskę” dopiero można brać się za te tematy.
Po wyjściu Pawła Kukiza Pani Górska Hejke z nieukrywaną satysfakcją i uśmiechem na twarzy podziękowała za „zlecony wywiad”
We wszystkich kanałach, w których można obejrzeć wspomniany wywiad w tym również TV Republika brak jest momentu, w którym Paweł Kukiz miałby mówić obraźliwe słowa, które na dodatek „NIEzależna” TV przytacza wraz z innymi dziennikami tzw. „słusznej linii” Czyżby to lata „dobrej” nauki miały wpływ na metody dziennikarskie stacji?
Przypomnimy, że TV Republika to telewizyjna stacja internetowa, głosząca hasło „NIEZALEŻNOŚCI” jednakże dość mocno sprzyjająca linii Prawa i Sprawiedliwości. W ostatnim czasie w kilku różnych innych dziennikach pojawiły się wyniki nowych sondaży, w których Paweł Kukiz i jego Ruch zajmował drugie miejsce w przypadku wyborów parlamentarnych.
Po pojawieniu się na Fanpage TV Republika postu, w którym stacja oczerniła Kukiza lawinowo pojawiły się komentarze, poniżej kilka z nich:
Jeszcze jedno, nigdzie w materiale nie słychać obraźliwych słów pod adresem dziennikarki, czyżby to było stwierdzenie, które pozostaje jedynie w myśli dziennikarki? Czyżby TV Republika miała niewiele z niezależnością?
Można warto po raz kolejny przypomnieć politykom i sympatykom PIS, że w takiej chwili nie warto się kłócić, że cel jest podobno wspólny – „Dobro Polski” a piłka nadal jest w grze. Ale to chyba wyjaśni najlepiej Mariusz Max Kolonko:
Polub Nas i bądż na bieżąco: FACEBOOK
3 komentarze
Gójska-Hejke ma wykształcenie psychologa klinicznego. jest zatem właściwą osobą by fachowo wyprowadzić delikwenta z równowagi.
Paweł Kukiz został zaproszony do studia w czasie gdy jest przemęczony i niedospany wielodniowym maratonem przed referendum, i to też chyba było zaplanowane.
Porównanie jednej dziennikarki do drugiej (zwłaszcza z zupełnie innej opcji politycznej lub/i konkurencyjnej stacji) jest obraźliwe. To tak jakby ta pani przyszła na koncert kukiza po czym powiedziała że to ona już woli grupę Boys. No to jest tego typu porównanie.
W zachowaniu Kukiza nie widzę nic nadzwyczajnego, to ekscentryczny rockmen. Zastanawiające za to jest to, co powiedział o swoich relacjach z SBekami i ZOMOwcami. Kukiz kreuje się na antysystemowca, a utrzymuje relacje z funkcjonariuszami PRLowskiego reżimu, które to relacje skompromitowałby nawet zwykłego pro systemowego polityka. Żeby było jeszcze gorzej sam przyznał, że jeden z tych SBeków doradzał mu w sprawach personalnych. To jakieś szaleństwo.