Joanna Bagniewska wystąpiła w światowym finale FameLab dzięki wcześniejszemu zwycięstwu w polskiej edycji.
Podczas występu przestraszyła panów, kiedy zapytała ich, czy spaliby spokojnie gdyby wiedzieli, że w czasie snu kurczą się im jądra.
Jednak męska część publiczności szybko została uspokojona.
Polka opowiedziała o przypadku chomików, którym podawano melatoninę. W wyniku jej działania ludzkie narządy wewnętrzne wiedzą, że czas na odpoczynek. Z kolei samcom chomików przez nią kurczyły się jądra, ponieważ zapadały w odrętwienie. Ale mężczyźni nie hibernują, dlatego ich jądra są całkowicie bezpieczne.