To ważny dzień dla polskiego sądownictwa i min. właśnie dlatego, że przywraca klasyczną zasadę trójpodziału władz. (…) Te władze maja się wzajemnie kontrolować. Do tej pory społeczeństwo nie miało wpływy na kształt władzy sądowniczej — stwierdził w programie „Gość Wiadomości” (TVP Info) minister sprawiedliwości i prokurator generalny Zbigniew Ziobro.
Sędziowie nie są wybierani według kryterium korporacyjnego egoizmu, jak było do tej pory, nie tworzy się spółdzielni, jak to miało miejsce. Bo wcześniej wybierano ich według klucza, kto będzie lepiej dbał o interes sędziów, tylko sędziów — podkreślił minister Ziobro.
Minister sprawiedliwości porównał wypowiedzi polityków totalnej opozycji, „pełne języka szykan i potępienia” wobec kandydatów do KRS, do słów władz PRL-u z ‘68 roku, które kierowano do studentów domagających się wolności. Co zrobił pan Budka i jego koledzy przez te lata, kiedy rządzili? Nic! Odwrócili się plecami do obywateli.
— powiedział lider Solidarnej Polski, podkreślając, że politycy PO ignorowali krzywdy miliony Polaków, jakich doznali od wymiaru sprawiedliwości, a także arogancję sędziów.