Jak podaje Rzeczpospolita w artykule z kontrowersyjnym tytułem:
„Śląsk stoi przedsiębiorczością, a nie górnictwem – przekonywał w Katowicach szef Nowoczesnej Ryszard Petru. Jego zdaniem, zamiast wdrażać specjalne rządowe programy dla tego regionu wystarczy stworzyć warunki dla lepszego rozwoju.”
Dodaje również, że:
„Petru wyraził przekonanie, że trzeba zmienić wizerunek Śląska jako „trudnego miejsca”. – Z przerażaniem patrzę, gdy PiS lub Platforma przyjeżdżają tutaj i sugerują, że są potrzebne jakieś wielkie programy dla Śląska, bo Śląsk jest jakoby upadły albo w ruinie – podkreślił i dodał, że każde województwo potrzebuje pomysłu na siebie. W przypadku Śląska – z jego kulturą przemysłową – jest nim przedsiębiorczość – przekonywał.”
Po zakończeniu części „strasząco – obiecującej” Ryszard Petru – lider Nowoczesnej.pl przedstawił „jedynki” na liście swojego ugrupowania na Śląsku: W okręgu katowickim jedynką będzie 29-letnia Monika Rosa, która od 2010 r. pracowała w kancelarii prezydenta Bronisława Komorowskiego. Rosa jest absolwentką Wydziału Nauk Społecznych Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. W okręgu gliwickim z pierwszego miejsca na liście wystartuje 30-letnia ekonomistka Marta Golbik, absolwentka SGH.
Czyżby nawiązanie „jedynkami” na Śląsku do Prezydenta Komorowskiego i PO po ośmiu latach rządów Platformy miało przekonać wyborców, że to jest „nowoczesna wizja śląska na przyszłość”?
Czy dwie młode i ambitne kandydatki z doświadczeniem uczelnianym są w stanie tchnąć energię w śląski biznes pomijając „śląskie złoto” zgodnie z programem lidera Nowoczesnej?
Foto: screen art rp.pl