1 maja upływa podany przez administrację prezydenta Donalda Trumpa okres tymczasowego wyłączenia krajów unijnych z amerykańskich ceł na aluminium i stal. UE przygotowuje reakcję na ewentualne wprowadzenie ceł – poinformowało bułgarskie radio publiczne, relacjonującposiedzenie unijnych ministrów finansów (ECOFIN) w Sofii
Bułgarski minister finansów Władisław Goranow wyraził opinię, że stanowisko Stanów Zjednoczonych w tej kwestii „nie jest dalekowzroczne”.
„Decyzja pozostaje w gestii Trumpa. My wciąż jeszcze jesteśmy konserwatywni, jeśli chodzi o europejskie reakcje, lecz wielu ministrów, w tym na spotkaniu G20, wyraziło opinię, że taki krok stwarza warunki do wojny handlowej, co nie jest dobre dla światowego handlu. Mam nadzieję, że koledzy ze Stanów Zjednoczonych przeanalizują swoje stanowisko” – stwierdził Goranow cytowany przez radio.
Belgijski minister finansów Johan Van Overtveldt również wyraził nadzieję, że nie dojdzie do wojny handlowej.
„Powinniśmy być bardzo uważni i zachować spokój, mówiąc o reakcjach. Najważniejsze, co musimy uwzględnić, to fakt, że nikt nie zyska na wojnach handlowych i powinniśmy zrobić wszystko, by ich uniknąć” – podkreślił.