Wyliczenia, jakie pokazywał ostatnio amerykański Bloomberg nie pozostawiają złudzeń – po 25 latach kapitalizmu, polski pracownik zarabia jak w trzecim świecie. W tym zestawieniu tylko ciężko pracujący Filipińczyk zarabia dziennie mniej niż Polak.
Amerykański serwis finansowy Bloomberg przygotował zestawienie godzinowej stawki za pracę na podstawie średnich miesięcznych zarobków. Znalazła się w nim także Polska. Jakie miejsce zajęliśmy? Według wyliczeń, polskich zarobków mogliby pozazdrościć jedynie Filipińczycy, którzy zamknęli ranking tuż za Polską na ostatnim, 30. miejscu.
Mieszkańcy kraju o najwyższych średnich pensjach zarabiają ponad 20.000 złotych brutto miesięcznie. Najbiedniejsi dostają za swoją pracę 21 razy mniej. Po dekadzie członkostwa w Unii Europejskiej Polskę wciąż dzieli dochodowa przepaść od krajów „starej Unii”.
Pod względem wysokości średniego wynagrodzenia netto (tj. kwoty nieosiągalnej dla 2/3 pracujących w polskich przedsiębiorstwach zatrudniających ponad 9 osób) Polska zajmuje odległą, 23. pozycję w grupie 34. europejskich krajów. Zarobki rzędu 500-700 euro budzą niedowierzanie na Zachodzie i nie wzbudzają zachwytu w krajach tzw. trzeciego świata.
Nasze zarobki wydają się być żenująco niskie, gdy porównujemy je z innymi krajami. Średnia stawka godzinowa w Polsce, to ok. 25 zł. Dla porównania liderzy rankingu – Szwajcarzy zarabiają średnio ponad 180 zł na godzinę. Niemcy – 144 zł., a Francuzi – 125 zł. Niestety blado wypadamy także na tle mniej rozwiniętych krajów. Więcej od nas zarabiają Węgrzy, Słowacy czy Czesi – kolejno 28, 35,5 i 37,5 zł. na godzinę.
Nasza stawka wzbudza zazdrość tylko jednego państwa wymienionego w rankingu – Filipin. Tam pracownik otrzymuje średnio 7 zł za godzinę pracy. Jednak aspirując do jednego z najważniejszych państw w Europie wolelibyśmy porównywać nasze zarobki z Niemcami, czy Szwajcarami, a nie azjatyckim państwem wyspiarskim. Swoją drogą z tą średnią stawką godzinową to również lekka przesada. W małych miejscowościach i biednych gminach nikt nie ma nawet 20 zł na godzinę.
Może i w Polsce „Dość kolonializmu!”
Zestawienie zarobków według serwisu Bloomberg