Na kiermaszu zorganizowanym przez Asię zebrano 100 tyś. a to tylko część kwoty.„Życzliwi” donieśli na dziewczynkę!
Kilka dni temu na klatkach schodowych jednego z poznańskich osiedli pojawiły się odręcznie pisane ogłoszenia: „Mam na imię Asia. Zbieram na leczenie i rehabilitację mojej mamusi. Zachęcam do zakupów i pomocy. Przygotowałam loterię – losy po 1 zł, 2 zł, 5 zł. Nagrody do wyboru” – napisała dziewczynka, dodając, że ma do zaoferowania zabawki, artykuły szkolne, ubrania oraz buty. Po tym, jak zdjęcie z jej ogłoszeniem trafiło do internetu, o sprawie poinformowały ogólnopolskie media.
Pomoc zadeklarowały osoby prywatne, organizacje, fundacje i firmy. Zainteresowanie kiermaszem przerosło wszelkie wyobrażenia. W sobotę na kiermaszu na osiedlu Batorego pojawiły się prawdziwe tłumy a ruchem na osiedlu musiała kierować Policja.
W tym wspaniałym przedsięwzięciu znaleźli się i „życzliwi”. Donieśli, że zbiórka urządzona przez dziewczynkę jest nielegalna.
Urzędnicy jednak stanęli w obronie dziecka, a Fundacja Drużyna Szpiku zajęła się niezbędnymi formalnościami. Woluntariusze fundacji pomagają dziewczynce i zbierali pieniądze do puszek. Te trafią na konto organizacji i następnie będą przekazane mamie Asi.