Większość głosujących w sondzie Wirtualnej Polski zadeklarowała, że chce powrotu Tuska do polskiej polityki. Paweł Lisicki z „Do Rzeczy” tak skomentował sondaż w programie „Bitwa redaktorów”, porównując te wyniki do „czekania Żydów na Mesjasza”.
„Wyborcy PO i anty-PiS-u błagają: przybądź, poprowadź, weź w swoje ręce losy i poprowadź nas do zwycięstwa”- skomentował dziennikarz.
Jak dodał, nie można stwierdzić, że wypowiedź byłego premiera była jednoznaczną deklaracją startu w wyborach prezydenckich w Polsce. W ocenie Lisickiego, była to raczej sugestia w rodzaju „czekam na propozycję”. Naczelny „Do Rzeczy” uważa, że opozycji nie udało się wykreować wyraźnego lidera, który przejąłby miejsce Donalda Tuska, stał się symbolem „antyPiS-u”, tak jak obecny szef Rady Europejskiej.