„To co wyprawia na Węgrzech latami Viktor Orbán, teraz chcą powtórzyć w Polsce prawicowi populiści.
Dla europejskiej demokracji ich interpretacja praworządności jest bardziej niebezpieczna, niż terror Państwa Islamskiego”
– pisał w listopadzie niemiecki dziennik „Berliner Zeitung”.
Jak pisał portal niezalezna.pl, takiej kalumnii użył Christian Bommarius w komentarzu dla „Berliner Zeitung” („BZ”), atakując nowy polski rząd za zmiany w ustawie o Trybunale Konstytucyjnym.
Czy pro rządowy niemiecki dziennik i jego redaktor sprzyjający ewidentnie Angeli Merkel uważa nadal, że to Polacy i Węgrzy są zagrożeniem dla Europy po kolejnej serii zamachów?