NIGDY w historii POLSKI od 365 lat żaden zaborca ani okupant nie odważył się zatrzymać „Łowickiej Jaskółki” w drodze do Częstochowy! Jednak „ukochany” prawicowy i mieniący się demokratycznym rząd PiS tego dokonał!
„Dziwne jest to, że ani zaborcy, ani okupanci – choć utrudniali pielgrzymowanie – nie zatrzymali nigdy pielgrzymki łowickiej, która na Jasną Górę wyruszyła w tym roku 365. raz. Tym razem udało się to policji w wolnym kraju” — mówił wtedy ks. bp Józef Zawitkowski.
Pomimo policyjnej kontroli, mandatów oraz podzielenia na małe grupy pielgrzymi z Łowicza dotarli w sobotę 30 maja 2020 roku na Jasną Górę. Łowicki biskup pomocniczy senior stwierdził, że zamiast kazanie opowie bajkę z morałem. Wspomniał o dobrych jaskółkach z Łowicza, które wyleciały na Jasną Górę w śmiertelną pandemię koronawirusa. Nawiązał do policyjnych kontroli podczas trasy pielgrzymkowej. Mówił o złych policyjnych krukach i panach piastujących władzę. Łowicka Jaskółka to piesza pielgrzymka na Jasną Górę, odbywająca się nieprzerwanie od 1655 roku.