Kamil Różalski opowiada o swojej walce z patologiami w stacji telewizyjnej TVN. Wraz ze swoimi współpracownikami wysłał list do Discovery Incorporation, właściciela stacji, że skargą. Niemniej amerykański koncern dość ogólnie odpowiedział na zarzuty i sprawę oddalił do polskiego zespołu. Zarzutami były: niewłaściwa firma zatrudnienia tysięcy pracowników, mobbing, nieprzestrzeganie RODO, szantaże, nie wypłacanie pensji. Nasz gość tłumaczy, dlaczego walczy że stacją.