Już wiadomo na pewno, że Prawo i Sprawiedliwość może rządzić samodzielnie bez wchodzenia w jakiekolwiek koalicje i sztuczny podział stanowisk w zamian za poparcie polityczne. Partia Jarosława Kaczyńskiego będzie mogła utworzyć samodzielny rząd i stanie przed szansą zrealizowania wszystkich złożonych w trakcie kampanii wyborczej obietnic.
Z czego wyborcy będą rozliczać Prawo i Sprawiedliwość? Beata Szydło wyliczała, że proponowane przez PiS zmiany mają kosztować ok. 39 mld zł, a Jarosław Kaczyński zapowiedział dodatkowo, że znajdzie ok. bilion złotych na innowacje. Według oficjalnych komunikatów Państwowej Komisji Wyborczej PiS jest na pierwszym miejscu listy wyborczej z 232 mandatami w Sejmie. Jeżeli taki wynik się potwierdzi, Z czego wyborcy będą rozliczać Prawo i Sprawiedliwość? Beata Szydło wyliczała, że proponowane przez PiS zmiany mają kosztować ok. 39 mld zł, a Jarosław Kaczyński zapowiedział dodatkowo, że znajdzie ok. bilion złotych na innowacje.
„Rodzina 500 plus”
W trakcie kampanii wyborczej kandydatka PiS na fotel premiera Beata Szydło zapowiedziała wprowadzenie w życie programu „Rodzina 500 plus”. Rząd ma znaleźć po 500 zł miesięcznie na drugie i każde kolejne dziecko w rodzinie. A w rodzinach, w których dochód jest niższy niż 800 zł na jedną osobę, 500 zł przysługiwałoby już na pierwsze dziecko. Program ma kosztować budżet państwa ok. 22 mld zł rocznie. Według PiS – ma to przeciwdziałać pogłębiającemu się kryzysowi demograficznemu Polski.
„Darmowe leki”
PiS zapowiada także zreformowanie systemu opieki nad ludźmi niesamodzielnymi i ciężko chorymi i obiecało także zagwarantować seniorom po 75. roku życia darmowe leki.
„Kwota Wolna od podatku”
Wsparciem dla polskich rodzin ma być także zwiększenie kwoty wolnej od podatku do 8 tys. zł, obniżenie wieku emerytalnego oraz wprowadzenie Narodowego Programu Zatrudnienia.
Obniżenie wieku emerytalnego.
Partia Jarosława Kaczyńskiego popiera projekt ustawy obniżenia wieku emerytalnego złożony przez prezydenta Andrzeja Dudę.
Projekt prezydenta obniża wiek emerytalny do 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn. Rozwiązanie postulowane przez głowę państwa ma nadawać prawo do emerytury. Oznacza to, że po przekroczeniu postulowanego wieku, obywatele będą mogli zdecydować, czy na emeryturę chcą przejść, czy też wolą jeszcze pozostać aktywni zawodowo, bo tak będzie im się bardziej opłacać.
Zmiany podatkowe. Uszczelnienie systemu podatkowego
19 mld złotych z podatku VAT, 4,1 mld złotych z podatku CIT, ok. 3,5 mld złotych z podatku od sklepów wielkopowierzchniowych. Łącznie 26,6 mld zł – tyle może zyskać budżet państwa na zmianach podatkowych, które proponuje Prawo i Sprawiedliwość
PiS zapowiada też zmiany w podatku VAT. Zakładają one m.in. stworzenie centralnego rejestru podatników czy likwidację kaucji gwarancyjnej, czyli zabezpieczenia zapłaty podatku w związku z dokonywaniem dostaw towarów wrażliwych. Partia Jarosława Kaczyńskiego chce także zlikwidować możliwości realizacji płatności podatkowych w innych okresach niż miesięczne. Zmienione miałyby być także wzory deklaracji podatkowych, które pozwalałyby na szybsze wykrywanie ewentualnych nieprawidłowości.
Prawo i Sprawiedliwość proponuje też zmiany w podatku CIT. Główna zmiana to obniżenie stawki tego podatku z 19 do 15 proc. dla małych firm, z przychodem nieprzekraczającym 1,2 mln euro rocznie. Wśród proponowanych zmian znalazło się ponadto wyłączenie z podstawy opodatkowania kwot inwestycyjnych oraz opodatkowanie dochodów nieujawnionych.
Wprowadzenie podatku od sklepów wielkopowierzchniowych.
Opodatkowane byłyby sklepy o powierzchni handlowej powyżej 250 mkw., a stawka podatku wyniosłaby 2 proc. Przewidywane wpływy budżetowe to ok. 3,5 mld złotych
12 zł na godzinę
PiS złożyło projekt ustawy wprowadzającej minimalną godzinową stawkę wynagrodzenia na poziomie 12 zł brutto. Zapowiedziano również uruchomienie Narodowego Programu Zatrudnienia: 1,2 mln nowych miejsc pracy dla młodych ludzi do 35. roku życia.
Największa dotychczas partia opozycyjna będzie miała niepowtarzalną szansę zrealizowania swoich obietnic wyborczych. A biorąc pod uwagę fakt, że rządom PiS sprzyjał będzie również prezydent Andrzej Duda, niełatwo będzie szukać wymówek. Wyborcy rozliczyli Platformę Obywatelską, która po 8 latach rządów straciła władzę. Za cztery lata podobny egzamin czeka Prawo i Sprawiedliwość.
Czy PiS rozliczy się z pokładanych wielkich nadziei i rozbudzonych ogromnych oczekiwań co do zmian? Czy wypełni przynajmniej część istotnych obietnic wyborczych, które pozwolą mu utrzymać władzę za 4 lata a przeciętnemu Kowalskiemu pozwolą odczuć zmiany na lepsze?