Tak zaczyna swój list do Naszej redakcji Nasz czytelnik, Pan Michał (nazwisko do wiadomości redakcji). To co policja odp…. to był jakiś samosąd nigdy ale to nigdy nie widziałem tak dużej ilości policji na mieście a naprawdę pracuje na eventach przy różnych koncertach meczach wszystkim w Danii.
Nasz czytelnik miał na myśli wydarzenia dotyczące zajścia z niewielką grupką polskich kibiców w Kopenhadze, stolicy Danii, którym naprzeciwko stanęła duńska policja. Z przesłanych przez Pana Michała filmów wynika, że policjanci duńscy, dyplomatycznie rzecz ujmując nie byli zbyt wyrozumiali odnośnie ich „wesołego zachowania” na ulicy. Pisaliśmy już o tym wcześniej w jednym z artykułów.
Pan Michał przesłał Nam kilka materiałów:
Duńskich policjantów przeraził widok grupy polskich kibiców /30 osób/ spacerujących z szalikami po Kopenhadze, stolicy Danii. Interweniowała policja, zatrzymano kibiców. Z relacji naocznego świadka nie wynika, że polscy kibice byli agresywni. Jak poradzi sobie Dania w przyszłości z agresywnymi monokulturami? Dziennikarz ekstrabladet.dk dziwi się, że policja duńska nie użyła broni. Czy w policja w Danii w innych przypadkach prawdziwych zagrożeń reaguje tak samo stanowczo? Czy ekstrabladet otrzymuje dofinansowanie z Unii Europejskiej za takie artykuły? Czy w końcu duńska policja z taką samą stanowczością interweniuje wobec wszystkich grup społecznych manifestujących czy modlących się na ulicy?!
Duńska policja spacyfikowała polskich kibiców
A to druga strona medalu. Boją się zamachów. Pełno policji z długa bronią nabita na ostrą amunicję. Pełno militare politi coś jak żandarmeria u nas argument policjantów których pytałem był „wyglądają jak chuligani” zapytałem czy to wszystko on, ze tak… – dodaje Pan Michał

Czy w europejskim kraju można już nadużywać siły i władzy tylko z tego tytułu, że ktoś inaczej „wygląda”? Pytamy ponownie, czy duńska policja tak samo skutecznie i stanowczo dba o bezpieczeństwo terrorystyczne swoich obywateli i „rozprawia się” z potencjalnymi osobami, „wyglądającymi jak terroryści” ? Czy to już wykracza poza jej kompetencje i jest w Danii niepolityczne?
