To oni „Montowali” demokrację na Ukrainie a teraz czy odwrotnie chcą postąpić w Polsce? Na jaw wychodzą kolejne zaskakujące działania fundacji antydemokratycznych? Coraz „goręcej” robi się wokół Fundacji Otwarty Dialog, wokół której pojawia się sporo niepokojących informacji. Polskie służby zaczynają przyglądać się założycielom i fundatorom FOD, w tym Internauci na portalach społecznościowych zwracają uwagę na sprawozdania finansowe podejrzanej fundacji oraz listę fundatorów.
Jednym z założycieli Fundacji Otwarty Dialog jest Bartosz Kramek, szef Rady Fundacji, ten sam który podczas rzekomych „protestów w obronie niezawisłości sądów” przedstawiał plan destabilizacji państwa i obalenia rządu w jego skandalicznej postaci. Plan zgoła zaczerpnięty z rewolty przeprowadzonej nie tak dawno an Ukrainie a wspieranej przez B. Kramka.
Zawiera on listę 16 propozycji działań, mających – według Kramka – na celu powstrzymanie „zamachu PiS na rządy prawa w Polsce”, inspirowanych m.in. jego doświadczeniami z ukraińskiego Euromajdanu. Red: Dlaczego do chwili obecnej polskie służby nie wystąpiły do Facebooka o usunięcie tego antydemokratycznego i wichrzycielskiego wpisu?
„Warto rozważyć otwartą i zakrojoną szeroko akcję czasowego powstrzymania się od płacenia podatków i innych należności na rzecz skarbu państwa pod hasłem np. Nie płacę na PiS. Oczywiście można i należy to przemyśleć w szczegółach. Pamiętajmy, że chodzi o presję – zmuszenie rządu do opamiętania, bądź jego pokojową zmianę”
Jak wynika z pewnych powtarzających się zachowań w krajach europejskich, zarówno Kramek z fundacji Otwarty Dialog jak również inne osoby z nim współpracujące wykorzystują podejrzane finanse dla pewnych sterowanych działań destabilizujących legalne rządy. Działania mają na celu wywrócenie polityki wszędzie tam gdzie ta polityka jest nie na rękę fundatorom i sponsorom fundacji.
Ze sprawozdań finansowych wynika, że fundacja ma ok. 900 darczyńców, w większości anonimowych. Jednymi z największych fundatorów – i to hojnych – jest Bartosz Kramek i jego żona Lyudmyla Kozlowvska, szefowie fundacji. Łączna suma ich datków wynosi ponad 135 tysięcy zł w roku 2015 i 222 tys. zł. w 2016
W takich okolicznościach i coraz bardziej podejrzanym układzie finansowym nie dziwi fakt, że coraz więcej firm odsuwa się od jakichkolwiek związków biznesowych zarówno z samą fundacją jak również firmami fundatorów. Podejrzane jest tym bardziej samo finansowanie F. Otwarty Dialog przez Bartosza Kramka w dwóch różnych formach, zarówno indywidualnie jak również za pośrednictwem jego spółki SILK ROAD BIURO ANALIZ I INFORMACJI SP Z O O.
Najbardziej zaskakującą a może i nie jest informacja o bardzo bliskich kontaktach jakie posiada Prezes F. Otwarty Dialog Lyudmyla Kozlovska ze znanym finansistą i „manipulatorem społecznym” Georgem Sorosem.
Przypominamy, że
Art. 127
§ 1. Kto, mając na celu pozbawienie niepodległości,oderwanie części obszaru lub ZMIANĘ PRZEMOCĄ KONSTYTUCYJNEGO USTROJU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ, podejmuje w porozumieniu z innymi osobami działalność zmierzającą bezpośrednio do urzeczywistnienia tego celu, podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 10, karze 25 lat pozbawienia wolności albo karze dożywotniego pozbawienia wolności.
§ 2. Kto czyni przygotowania do popełnienia przestępstwa określonego w § 1, podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 3
Z pewnością już dziś wiele prawicowych dzienników i portali informacyjnych w Polsce rumieni się ze wstydu za swoje „pianie z zachwytem” nad „pobożnymi” działaniami takich fundacji na rzecz rzekomej budowy demokracji na Ukrainie, w tym niezależna.pl, która albo rozpisywała się wielokrotnie nad wielką pomocą dla rewolucjonistów na ukraińskim Majdanie
albo też wręcz informowała w późniejszym czasie, że to właśnie ta Fundacja Otwarty Dialog stoi za zakupem i udaremnionym transportem kamizelek kuloodpornych na Ukrainę.
Czy wtedy prawicowe media nie wiedziały kto jest głównym fundatorem i przyszłym beneficjentem „montowych układów” w Europie? Co robiły polskie służby wtedy mając tak pokaźny materiał wynikający z tzw. „białego wywiadu”? Co służby robią teraz pozwalając na destrukcyjne działania „podejrzanych” fundacji i ich „podejrzanych promotorów”
Czy Fundacja Otwarty Dialog …. jest rzeczywiście OTWARTA?
Te pozytywnie rozbrzmiewające artykuły na temat FOD dziwią tym bardziej, że inne gazety w tym czasie już dość mocno powątpiewały w uczciwość i dosłowną przejrzystość fundacji Bartosza Kramka i Lyudmyly Kozlovskiej. Np. Tygodnik Wprost w dniu 9 lutego 2014 opublikował mocny artykuł, niczym scenariusz dobrej powieści szpiegowskiej na temat organizatorów fundacji i jej samej w artykule „LOBBYŚCI OLIGARCHY”. Część swoich wywodów Redakcja Latkowskiego zmuszona była później „odwołać” w związku z pozwem sądowym … ale niezły „scenariusz” na film został. „Scenariusz” Tygodnika Wprost nie mylił się jednak jak na razie w jednej wersji: Fundacja Otwarty Dialog z nie do końca „jasnych powodów” i nie wiadomo za czyje pieniądze ogromnie pręży muskuły w obronie kontrowersyjnej postaci Kazachstanu jaką jest Mukhtar Ablyazov, dla jednych dysydent, dla innych oszust, uciekinier, więzień polityczny, który wzbogacił się w bardzo niejasnych okolicznościach w Kazachstanie i poza nim.
Za prześwietlenie „bezstronnej walki w obronie demokracji” fundacji zabrali się internauci. Jednym z nich jest Antyleft z Twittera, który zamieścił kilka ciekawych wpisów na temat FOD a później zamroził swoje konto być może z powodu „podziękowań” tych samych „obrońców demokracji”
Jak już wspominaliśmy wiele do zastanowienia pozastawia lista fundatorów i darczyńców „poza demokratycznych” działań Fundacji rodem z Ukrainy. Sami prześledźcie listę wpłacających na fundację osób i firm: