W cieniu Imigrantów państwa Unii podpisują kolejny etap drugiego paktu: „Ribbentrop-Mołotow”
Gazociąg Nord Stream II
Już zgodę na budowę gazociągu Nord Stream I były Minister Spraw Zagranicznych Radosław Sikorski nazwał drugim Paktem Ribbentrop-Mołotow. A projektowany Nord Stream II jeszcze – umocni naszych zachodnich sąsiadów na pozycji rozdającego karty w energetyce zachodnioeuropejskiej.
Tak, proszę Państwa, wygląda w praktyce solidarność europejska. Z jednej strony Niemcy wciskają nam imigrantów strasząc cofnięciem dotacji unijnych, a z drugiej za plecami, podpisują z Rosją porozumienie, które stawia nas w bardzo niewygodnej sytuacji energetycznej. A w Polsce cisza. Na ten temat milczy mainstream, milczą islamolewaccy komentatorzy, milczy rząd. Mam następujące pytania do polityków:
1) Dlaczego o tym porozumieniu nie wie nikt poza 3 portalami internetowymi?
2) Dlaczego usłużne media, zwane publicznymi, nie informują Polaków o zbliżającym się poważnym problemie energetycznym kontekście porozumienia we Władywostoku?
3) Dlaczego rząd nie używa argumentu o Nord Stream II jako przeciwwagi dla wrzucaniu nam na siłę przybyszów z Południa
4) Dlaczego milczy „król Europy” Donald Tusk? Czy jest tam tylko od potakiwania Angeli Merkel?
5) Jak długo jeszcze będzie trwał ten cyrk z mydleniem nam oczu imigrantami, gdy w prawdziwej grze o miliardy praktycznie nie mamy nic do powiedzenia?
6) Czy polska polityka zagraniczna w ogóle istnieje?
7) Dlaczego opozycja nie podjęła jeszcze żadnych działań w tej sprawie
8) Czy podsłuchane przez ABW i nie publikowane jeszcze rozmowy (rzekomo polskich polityków z rosyjskimi przedsiębiorcami) mają związek z przedsięwzięciem Nord Stream II?
Teraz widzę, że prezes Jarosław Kaczyński miał sporo racji porównując Polskę do kondominium rosyjsko-niemieckiego. A może zdanie wypowiedziane przez Manuelę Gretkowską w programie u Lisa zawiera również dużo prawdy? Brzmiało ono:
I tak musimy robić wszystko, co nam Unia każe…
Tekst pochodzi z jednego z wpisów na portalu społecznościowym