Strażacy ochotnicy z Ochotniczych Straży Pożarnych, którzy ulegli wypadkowi podczas akcji lub ćwiczeń, będą mieli prawo do świadczeń związanych z niezdolnością do pracy – zakłada nowelizacja ustawy o ochronie przeciwpożarowej, przyjęta przez Sejm.
Dotychczas poszkodowany w akcji strażak OSP – jeśli nie był zatrudniony na umowę o pracę, był studentem czy bezrobotnym – nie miał prawa do takich świadczeń za czas choroby i rehabilitacji. W okresie niezdolności do pracy był pozbawiony zabezpieczenia finansowego dla siebie i rodziny, a jednocześnie nie mógł podjąć żadnego zatrudnienia.
Taka sytuacja…. raczej patologia demokratycznego państwa niszczyła Nasze największe zasoby służb ratowniczych w świetle prawa pomimo wieloletnich prób zmian oddolnych przez szereg lat.
Przypomnieć należy również, że w tej całej „chorej” sytuacji strażaków ochotników nie pomógł nawet wieloletni polityk i strażak w jednej osobie – były Prezes PSL Waldemar Pawlak.
Nasza Redakcja dotarła do strażaka Pana Jana Dzika, który zapoczątkował „walkę” o zmiany w tym zakresie, i którego zaangażowaniu dziś strażacy wiele zawdzięczają.
Proszę przybliżyć swoją osobę Naszym czytelnikom. Czym Pan się zajmuje? Jakie są Pana pasje? Skąd Pan pochodzi?
Nazywam się Jan Dzik urodziłem się w Kołobrzegu , mieszkałem chodziłem do szkoły i wychowywałem w m/c Gąskowo gm. Dygowo. Od 1984 r. prowadzę działalność gospodarczą początkowo o profilu transportowym następnie zmieniłem na budowlany i zajmuje się obecnie robotami ziemnymi, budowa instalacji liniowych dróg itp. W 2002r. wstąpiłem do ZOSP RP OSP Ustronie Morskie jako strażak ratownik. Mieszkam w m/c Budzistowo koło Kołobrzegu.
Dlaczego właśnie Ochotnicza Straż Pożarna? Skąd taki zawód?
Ochotnicza Straż Pożarna nie jest moim zawodem, raczej pasją działam charytatywnie tak jak moi koledzy, móc komuś pomóc jest to wspaniałe uczucie, dla tego uczucia i kolegów wspaniałych gotowych z narażeniem zdrowia i życia pomóc drugiej osobie warto jest działać.
W jaki sposób zrodziła się w Panu inicjatywa odnośnie chęci zmiany ustawy o ochronie strażaków ochotników?
Chęć zmiany ustawy o ubezpieczeniu strażaków ochotników powstała w monecie kiedy sam uległem wypadkowi i uświadomiłem sobie że gdyby ten wypadek zdarzył się mojemu koledze zostałby bez środków do życia a ponieważ pełnie funkcje naczelnika czułbym się odpowiedzialny za tą sytuacje świadomość że w swojej sprawie nic nie załatwię dodatkowo zmotywowała mnie do działania.
Jak wyglądała walka o zmianę ustawy? Kto Panu pomagał w tym boju?
Na początku było ciężko, w podjęciu decyzji pomogli mi koledzy i znajomi .Pierwszą osobą która wpłynęła na podjęcie decyzji był mój kolega Jerzy Bartnik były komendant PSP Kołobrzeg obecnie prezes powiatowy ZOSP RP w Kołobrzegu .Następie poznałem mecenasa Przemysława Przytułe ze Szczecina który podjął się prowadzenia sprawy pod względem prawnym dzięki jego pracy i zaangażowaniu można było podjąć działania. Franciszek Gródecki z Płot również wniósł duży wkład do sprawy. Ciężko było bo mało kto z Zarządu Głównego chciał nam pomóc brak było przepływu informacji musieliśmy na własną rękę informować jednostki o akcji, otrzymałem masę listów i emaili z całego kraju to również mnie bardzo motywowało. Wsparcie wielu strażaków z kraju oraz osób zaangażowanych w akcję pozwalało mi walczyć dalej i dotrwać do końca. Bez tego wsparcia byłoby naprawdę trudno. Pragnę zaapelować do wszystkich w tym momencie aby w sytuacjach „walki” o słuszne inicjatywy nie odwracali się tylko wspierali walczących. To jest niesamowicie ważne. Czasami wystarczy kilka słów otuchy.
Co Pan sądzi o drodze oddolnej zmiany ustawy i chęci zmian, które pragną wprowadzić obywatele w Naszym kraju?
Zmiana ustawy poprzez obywatelską inicjatywę jest mało skuteczna ponieważ nawet jeśli zbierzemy 100 tys. podpisów to wprowadzenie ustawy w życie wymaga akceptacji sejmu i senatu oraz podpisu prezydenta, nie ma przepisu który zobowiązywałby posłów i senatorów do zajęcia się ustawą jeśli pod projektem ustawy zebrano wymagającą ilość podpisów, mogą taki projekt ustawy wyrzucić do kosza. To mam wrażenie ustawia Nasz kraj nadal na dalekiej pozycji od tzw. „państwa obywatelskiego”.
Czy sądzi Pan, że aktualne przepisy i konstytucja są pro obywatelskie i ułatwiają takie inicjatywy jak pańska? Co ewentualnie chciałby Pan zmienić w tym zakresie?
Aktualne przepisy na pewno są dalekie od pro obywatelskich jest wiele spraw które należało by zmienić z myślą o obywatelach. Nie zajmowałem się nigdy polityką więc trudno mi w szczegółach mówić tak szeroko o tym , ale takie sprawy jak prawo do opieki lekarskiej, prawo do nauki, prawo do równości mają wiele do życzenia.
Czy mając już takie doświadczenia nie pragnie Pan korzystając z nich iść dalej i spróbować powalczyć o większe zmiany?
Jeśli mówimy o zmianach w przepisach o ochotniczej straży pożarnej to owszem chciałbym powalczyć o podjęcie prac nad całą ustawą i doprowadzenie do powstania nowej ustawy która będzie nawiązywała do obecnej sytuacji. Na jednostki OSP nakłada się nowe obowiązki natomiast brak jest zabezpieczenia na wypadek wypadku, nieobecności w pracy /w czasie wyjazdu do akcji/ dodatków do emerytury z tytułu wyjazdu do akcji i wiele innych spraw.
Co Pan sądzi o aktualnej kampanii wyborczej oraz zbliżającym się Referendum?
Kapania wyborcza obecnie prowadzona jest dla mnie żenująca z jednej strony nowo wybrany Prezydent prowadzi kampanie wyborczą za nasze pieniądze wykorzystując stanowisko z drugiej strony urzędujący premier robi to samo. Każdy z obywateli powinien mieć możliwość brania udziału w wyborach jeśli ma odpowiednie poparcie .Odpowiedzi na pytania zawarte w referendum są tak oczywiste że politycy urzędujący boją się że jeżeli referendum będzie ważne będą zobowiązani wobec społeczeństwa poczynić zmiany w konstytucji i być może skończy się monopol na władze dlatego za wszelką cenę chcą zniechęcić do udziału w referendum tym samym do jego unieważnienia.
Jakie Pana zdaniem powinny nastąpić zmiany w kraju oraz regionie, w którym Pan mieszka?
Uważam za najważniejsze; zmiana ordynacji wyborczej, skończyć z finansowaniem partii, skończyć z polityką partii, zlikwidować Senat, doprowadzić do zmniejszenia biurokracji, poprawy służby zdrowia, zmiana ustawy o szkolnictwie. W regionie postawiłbym na budowę dróg ekspresowych, co ma bardzo duże znaczenie w związku z turystyką z której region żyje.
Serdecznie dziękujemy za wywiad i gorąco dziękujemy Panu oraz wszystkim strażakom ochotnikom za służbę.
Wywiad przeprowadził: Mariusz Czarnecki