Nad Polskim Stronnictwem Ludowym zbierają się czarne chmury wyborcze. Coraz więcej kłopotów mają kandydaci Polskiego Stronnictwa Ludowego do Sejmu i Senatu. Nad ranem Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało Małgorzatę S. podczas próby przyjęcia łapówki – donosi Radio ZET. To miała być kandydatka PSL z Kielc do Senatu. CBA potwierdziło informacje.
Małgorzata S. jest dyrektorem powiatowego urzędu pracy w Kielcach oraz radną sejmiku województwa świętokrzyskiego. W Kielcach PO i PSL miało wystawić wspólnego kandydata. Jednak ludowcy zmienili zdanie. PSL nieoczekiwanie dla koalicjanta, wystawiło do Senatu Małgorzatę S.
Rzecznik CBA Jacek Dobrzyński potwierdza zatrzymanie kobiety i dodaje, że czynności są realizowane w trybie „niecierpiącym zwłoki”. Ten tryb oznacza, że CBA zatrzymało kobietę na gorącym uczynku, w trakcie operacji specjalnej – pisze Radio Zet.
Przypomnimy, że Ludowcy zatwierdzili swoje listy wyborcze. Jak się okazuje, wśród „jedynek” znalazł się Jan Bury, któremu prokuratura chce postawić zarzuty. Pisaliśmy o tym fakcie. Według śledczych miał wpływać na decyzje o wyborze kandydatów na stanowiska w NIK. Start Burego budzi zainteresowanie po tym, jak do Sejmu trafił wniosek o uchylenie mu immunitetu. Katowicka Prokuratura Apelacyjna chce mu postawić zarzuty przekroczenia uprawnień, za co grozi do trzech lat więzienia – według prokuratury polityk PSL miał wpływać na decyzje o wyborze niektórych kandydatów na stanowiska w delegaturach NIK.