Ustawa daje ogromną władzę Agencji Nieruchomości Rolnych i nieograniczone możliwości obrotu kościołom i związkom wyznaniowym. Wstrzymanie sprzedaży ziemi z zasobów Skarbu Państwa na 5 lat oraz zmianę zasad obrotu gruntami rolnymi – zakłada ustawa uchwalona przez Sejm. Z założenia ma ona zapobiec spekulacjom w obrocie ziemią. Podstawową formą zagospodarowania państwowej ziemi ma być dzierżawa. Za ustawą głosowało 233 posłów, przeciw 195, wstrzymało się 18. Uchwalono również poprawkę, według której nabywać ziemię rolną będą mogły też kościoły i związki wyznaniowe.
Ustawa wstrzymuje sprzedaż państwowych gruntów z wyjątkiem nieruchomości do 2 hektarów oraz innych przeznaczonych np. na cele nierolne jak pod budownictwo mieszkaniowe, centra biznesowo-logistyczne czy składy magazynowe.
Ustawa zakłada, że nabywcą ziemi rolnej może być jedynie rolnik indywidualny czyli osoba fizyczna, która osobiście gospodaruje na gruntach do 300 hektarów oraz posiada kwalifikacje rolnicze oraz co najmniej od 5 lat zamieszkuje w gminie, gdzie jest położone co najmniej jedna działka jego gospodarstwa.
Agencja Nieruchomości Rolnych otrzyma prawo pierwokupu ziemi. Wyłączono w tym względzie dziedziczenie przez osoby najbliższe.
Ustawa ma wejść w życie 30 kwietnia br., bowiem 1 maja kończy się 12-letnie moratorium na zakup polskiej ziemi przez cudzoziemców. Teraz zajmie się nią Senat.
Kościoły i związki wyznaniowe uprzywilejowane
Związki wyznaniowe i kościoły zachowają prawo do nabywania nieruchomości rolnych – zakłada poprawka do ustawy o obrocie ziemią, którą Sejm poparł w dzisiejszym głosowaniu. To wyjątek od zawartej w ustawie zasady, że nabywcą nieruchomości rolnej może być tylko rolnik indywidualny.
Istnieje poważna obawa, że związki wyznaniowe i kościoły będą tworzone tylko w celu nabycia i spekulacji ziemią. Poprawka zgłoszona podczas II czytania projektu ustawy w ostatniej chwili przez klub PiS wzbudziła wiele kontrowersji.
Biuro Legislacyjne poinformowało, że może być naruszony w tym zakresie art. 32 Konstytucji czyli zasada równości.
Przypomnijmy: w Polsce po 1989 roku miało miejsce wiele dziwnych, wręcz podejrzanych transakcji z udziałem gruntów i związków wyznaniowych/ kościołów. Spora część tych sytuacji zahaczała o sprawy korupcyjne.
Jeden z głośniejszych przypadków miał miejsce w 2009 roku we Wrocławiu, jak pisała gazeta krakowska gdzie:
„Syn biskupa wręczył łapówkę szefowi agencji rolnej, państwo straciło na tym kilka milionów złotych”
Biskup Kościoła Polskokatolickiego z Wrocławia i jego syn (w tym Kościele nie obowiązuje celibat) wręczyli 130 tys. zł łapówki dyrektorowi wrocławskiego oddziału Agencji Nieruchomości Rolnych Zbigniewowi N. – twierdzi wrocławska Prokuratura Apelacyjna. Kilka dni temu do sądu trafił w tej sprawie akt oskarżenia. 10-hektarową działkę przy ul. Avicenny we Wrocławiu Kościół Polskokatolicki, który nie podlega Watykanowi, dostał w październiku 2000 roku za darmo. Jak wyliczyła prokuratura, Skarb Państwa stracił na tym prawie 3,5 mln zł. Rok później za 4,2 mln zł Kościół sprzedał teren Poczcie Polskiej.
Przeszło milion zł z tej sumy wzięli dwaj pośrednicy. Negocjacje z Pocztą rozpoczęli, zanim Kościół dostał grunt od państwa. Kościoły działające na ziemiach zachodnich mają prawo dostać za darmo do 15 hektarów państwowej ziemi rolnej.
Śledczy wyliczyli, że gdyby nie przekazywać tej działki za darmo Kościołowi Polskokatolickiemu, tylko sprzedać jako grunt przemysłowy, mogłaby być warta co najmniej 3,5 mln zł.
Czy tak może być i teraz? Czy rząd będzie miał instrumenty, które uchronią polską ziemię od spekulacji na masową skalę. Czy nowa ustawa nie wylewa dziecka z kąpielą? Czy w końcu nie daje zbyt wielkich możliwości związkom wyznaniowym i kościołom? Już niebawem się dowiemy.
Według oficjalnych danych Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji w Polsce jest zarejestrowanych blisko 160 związków wyznaniowych / LISTA /, które zgodnie z tą ustawą będą mogły bez ograniczeń nabywać i handlować polską ziemią rolną, w tym budować na niej swoje obiekty.
Źródło: gazetakrakowska
Sejm
M.K.