Bartosz Kramek z „antypolskiej fundacji” o dumnie brzmiącej nazwie „Otwarty Dialog” czy „Zamknięty Dialog” …. nie ważne; znowu atakuje Państwo polskie i jego instytucje, na cel biorąc jego demokratycznie wybrany parlament oraz rząd. Tym razem powołując się na „polityczny” wywiad z przedstawicielem „nadzwyczajnej kasty ludzi” próbuje straszyć Polaków czymś co miało miejsce za czasów poprzednich ekip rządzących, w tym PO-PSL. „Czyżby tu zadziałały jakieś bliżej nieokreślone związki chemiczne”?
Oto dosłowny wpis, przyklejony do artykułu #gazeta.pl na profilu społecznościowym osoby, która tak wiele mówi o poszanowaniu demokracji a sam jej nie szanuje, stojąc w grupie mężczyzn i patrząc jak jeden z nich chce: „połamać łapy dziennikarzowi” i porównuje dziennikarkę do k…y.
Polecamy zwrócić uwagę na stoicki spokój Bartosza Kramka podczas tego wydarzenia.
Teraz obrońca demokracji i wolności. Jakoś należy ratować zdefraudowaną opozycję więc Pan Kramek rozkochał się w wywiadzie dla Gazety z Marcinem Matczakiem i cytuje go.
Pan Marcin Matczak posługuje się w artykule dosłownie żywcem wyjętymi przykładami „terroru politycznego” z czasów poprzednich ekip rządzących, terroru który w głównej mierze stał się protoplastą potrzeby zmian społecznych tak oczekiwanych przez naród polski w zakresie sądownictwa.
Myślę, że teraz, po dwóch latach, partia rządząca przejdzie z atakowania instytucji, z którymi się trudno identyfikować, na poziom atakowania ludzi, z którymi zidentyfikować się jest łatwiej. Po co się przejmuje sądy? Żeby kogoś zatrzymać, oskarżyć i skazać. I to będą konkretni ludzie – stwierdza Matczak w Gazecie
Nie trzeba być prorokiem Panowie żeby wiedzieć, iż bandytów i złodziei należy rozliczyć a takie przestępstwa tak szybko nie ulegają przedawnieniu. Czyli o to ten cały ambaras. Na złodziejach „czapka gore” „Elytom pookrągłostołowym” zdawało się, że można bezkarnie dorobić się, uwłaszczyć na majątku narodowym, kopiąc przy tym słabych i biednych … i nikt tego nie wspomni a po kilkunastu latach wszyscy zapomną bo im tak powiedzą media głównego nurtu, że: „nie ma co wracać do tego i rozpamiętywać” Z drugiej strony nie dziwi fakt, że w artykule pojawia się tyle straszenia rzekomym „upadkiem sądownictwa” w Polsce. No skąd! Tylko Pan Marcin Matczak to również przedstawiciel zawodów prawniczych. No kto może lepiej i „obiektywnie” bronić sądów w Polsce?
Przeczytaj wpis i skomentuj, co uważasz na ten temat?
Z dedykacją dla wszystkich, którym się wydaje, że nic specjalnego się obecnie w Polsce nie dzieje.
Świetny – jak zazwyczaj – wywiad z profesorem Marcin Matczak.
„Przekonywanie, że „jeszcze nie jest tak źle”, zupełnie do mnie nie trafia. Przecież władza nie musi nikogo rozstrzeliwać. Wystarczy, że zmieni państwo na takie, w którym nie będziemy wolni. Że nie będziemy mogli mówić tego, co chcemy, czy pisać tego, co chcemy. Sądy są szalenie niebezpiecznym narzędziem. Można je wykorzystać absolutnie do wszystkiego. Mogę pani szybko nakreślić 2-3 scenariusze, jak przejąć biznes kogoś, kto podpadnie władzy.
– Wystarczy, że ten ktoś ma kredyt w banku państwowym. Nagle bank źle ocenia sytuację finansową przedsiębiorcy – a ma do tego prawo – i zamyka mu linię kredytową. Firma nie ma kredytu, nie ma jak płacić zobowiązań i ogłasza upadłość. Wchodzi syndyk i sprzedaje firmę za grosze państwu albo osobie wiernej temu państwu.
Inny scenariusz – wstrzymuje się zwrot VAT-u, który może sięgać kilku milionów.
– Byłem ostatnio na dwóch międzynarodowych konferencjach. Obecni na nich byli również ludzie, którzy doświadczyli rządów autorytarnych, m.in. z RPA, byli także goście z Węgier. Z rozmów z nimi wynika, że schemat jest wszędzie taki sam. Dochodzi do władzy partia, która za nic ma konstytucję i głośno krzyczy, że skoro ludzie ją wybrali, to może wszystko. Nawet łamiąc prawo. To jedna wielka bzdura, bo właśnie po to wymyślono konstytucję i trójpodział władzy, żeby władzy nie wolno było zrobić wszystkiego. II wojnę światową wywołał ktoś, kto demokratycznie doszedł do władzy i mógł wszystko. Zabił miliony swoich obywateli i obywateli innych państw. Nie chcieliśmy więc, żeby się to powtórzyło. Zatem narracja, którą dziś w Polsce słyszymy: „Zostałem wybrany, mogę wszystko”, jest narracją, którą stosowały w przeszłości rządy totalitarne, a obecnie stosują rządy autorytarne.
Sędzia może się zastanawiać: „Może jak uniewinnię tego człowieka, to ministrowi Ziobro się to nie spodoba. Zatem go skażę. A jak go skażę porządnie, to może jeszcze dostanę awans”. Na tym polega tresura ludzi, którą bardzo dobrze znamy z systemów autorytarnych.
– Myślę, że teraz, po dwóch latach, partia rządząca przejdzie z atakowania instytucji, z którymi się trudno identyfikować, na poziom atakowania ludzi, z którymi zidentyfikować się jest łatwiej. Po co się przejmuje sądy? Żeby kogoś zatrzymać, oskarżyć i skazać. I to będą konkretni ludzie.”
Witamy w państwie PiS. Przez ponad 25 lat transformacji zmierzaliśmy na Zachód, obecnie stopniowo upodabniamy się do wschodnich despotii.
To jest ostatni wpis właściciela fundacji o nie do końca jasnych powiązaniach finansowych. Resztkami sił usiłuje straszyć Polaków reliktem przeszłości, w tym porównując obecny rząd do rządów Hitlera. Straszy wschodem mimo, że jak nikt ma z nim bardzo bliskie związki. Pytamy więc: o co chodzi Panu Kramkowi, dla kogo gra i usiłuje fałlować?
Kramek! Jedź do Syrii i pomóż dzieciom, nie strasz Polaków.. bo się ….
Przypomnijmy Panu Kramkowi, bo może coś mu umknęło przez okres gdy podróżował po „krajach wschodu”. Rzeczy, którymi stara się straszyć Polaków miały miejsce za poprzednich rządów: m.in. Sprawa Olewnika, hasło „Roman Kluska” oraz polecamy mu film „Układ Zamknięty”, oparty na faktach w którym przedsiębiorcy zostali oskarżeni o działalność w zorganizowanej grupie przestępczej oraz pranie brudnych pieniędzy tylko po to aby można było przejąć ich majątek. Po latach okazało się, że sprawa kwalifikuje się do umorzenia z powodu braku dowodów. Historia zaczyna się w 2003 roku. Wymienieni przedsiębiorcy i grupa ich pracowników zostali zatrzymani pod zarzutem działalności w zorganizowanej grupie przestępczej. Spędzili w areszcie ok. 9 miesięcy. Proszę sprawdzić kto rządził w tym czasie? Tak Panie Kramek. Te fakty, które przytaczasz to nie za czasów PiS. Co ważne, w większości tych przypadków pomógł w tym kto? Właśnie chroniony przez Pana Wymiar Sprawiedliwości.
Taki błagalny wpis to to efekt samozaorania zaoranej opozycji, czy nowego rozdania finansowego miliardera George Sorosa, który ostatnio przeznaczył kilkanaście miliardów dolarów m.in. na niszczenie narodowości w takich krajach jak Polska czy Węgry? „Czy wszystkie związki chemiczne są tak silne?”
Bartosz Kramek znany jest ostatnio jeszcze z tzw. walki klasowej o „dobre imię” swojej FOD i za cel obrał jeden szczególny profil na portalu społecznościowym.
Poniżej wklejamy przedmiotowy wpis Bartosza Kramka. Jeśli go nie widzisz to znaczy, że On go usunął i boi się prawdziwej konfrontacji z polskimi patriotami. Post ukazał się kilka dni temu, jak widać po mizernych komentarzach i polubieniach „antypolski jad” przestaje działać i stad ta głęboka frustracja nie osiągnięcia celów zaplanowanych w „antypolskiej Operacji Specjalnej”
Foto: Screan TV
1 Komentarz
Reklamujcie takich ciemnych typków. Reklamujcie. Jesteście głupsi redakcjo, od tych mącicieli.