Jak pisze większość mediów „systemowych” po wyborach prezydenckich Paweł Kukiz nieustannie traci poparcie. Do tego opuszczają go kolejni współpracownicy. Dlatego media te podkreślały wielokrotnie, że przerośnie go nawet zarejestrowanie list w 21 okręgach (trzeba zebrać po 5 tys. podpisów), by móc wystawić kandydatów w całym kraju.
A jednak!. KWW KUKIZ’15 czyli Ruch Pawła Kukiza zarejestrował jako jeden z pierwszych 21 list wyborczych co pozwala na zarejestrowanie kandydatów w całym kraju!
Po kolejnych kłótniach ze współpracownikami oraz rezygnacji ze startu z list Pawła Kukiza części narodowców wydawało się, że komitet muzyka także nie podoła temu obowiązkowi. Jednak się udało, w poniedziałek wieczorem Kukiz poinformował, że jego listy zarejestrowano w 21 okręgach. Dzięki temu będzie mógł zgłosić swoich kandydatów w pozostałych 20 bez składania podpisów poparcia.
Jak pisze portal „NIE natemat”:
Jednak nawet zarejestrowanie list w całym kraju i dobry wynik rapera niewiele zmienią, bo tendencja spadkowa jest nieubłagana. Kukiz był gwiazdą jednych wyborów i sukces z maja jest już nie do powtórzenia.
Czy aby na pewno? Czy „system” tak zaciekle broni się przed utratą wpływów, że już nawet pogodziłby się z rządami kogokolwiek aby tylko była to partia „systemowa”?
Czy ktoś kto wiecznie traci poparcie, spadające rzekomo już nawet poniżej zerowej linii miałby tak duże poparcie społeczne i cieszyłby się tak potężną sympatią społeczną aby jako jeden z pierwszych zebrać niemałą liczbę podpisów w kraju?
Wybory 25 października będą największym sprawdzianem polskiego poparcia i polskiej demokracji
2 komentarze
KukiZ’15 jest niewygodny dla każdego. Dobry wynik Kukiza zablokuje projekt anty-pisowski. PiSowi zaś nie pozwoli na samodzielne rządy. Oznacza to, czy pozostali chcą, czy nie, przy wyniku powyżej 10% osiągniemy nasz główny cel – czyli zmianę ordynacji wyborczej. Testem dla nas będzie teraz to, kto został liderami list w okręgach. Postępowanie Pawła Kukiza było przy układaniu list było kontrowersyjne, ale niestety jedyne możliwe. I tak pewnie nie udało się uniknąć pewnych błędów. Czas pokaże. Na pewno jednak, żadne Bure Misie na listach Komitetu Kukiz’15 się nie znalazły.
Boją się tego Kukiza i tyle,. bo wprowadza ludzi których często jeszcze nie było. Licze na to, że wejdzie z dobrym wynikiem i pokarze Polakom, że się da!