Malowany ptak – Tytuł książki odwołuje się do jednej ze scen, w której dzikie ptaki zadziobują osobnika swojego gatunku, bowiem został on uprzednio schwytany i jaskrawo pomalowany, odstawał więc od pozostałych.
W podobnej sytuacji znajduje się główny bohater, mały żydowski lub cygański chłopiec, który podczas trwania II Wojny Światowej błąka się po wioskach gdzieś na Kresach Wschodnich.
Napotkani na drodze prości, zabobonni chłopi nie okazują zrozumienia dla jego odmienności, nie potrafią zaakceptować różnic w wyglądzie – dziecko staje się ofiarą ich prześladowań. Nieustannie upokarzane i katowane, ucieka wciąż dalej i dalej z nadzieją, że kiedyś odnajdą go rodzice lub znajdzie w końcu miejsce, gdzie nikt nie będzie go krzywdził.
Jesienią 1939 roku, w pierwszych tygodniach drugiej wojny światowej, rodzice sześcioletniego chłopca z dużego wschodnioeuropejskiego miasta wysiali go do odległej wioski, aby tam – podobnie jak tysiące innych dzieci – znalazł bezpieczne schronienie. Pewien człowiek, który udawał się na wschód, zgodził się, za sowitym wynagrodzeniem, umieścić dziecko u chłopskiej rodziny. Nie mając innego wyjścia, rodzice powierzyli mu syna.
Wysyłając syna na wieś, byli przekonani, że właśnie w ten sposób mogą mu najlepiej zapewnić przetrwanie. Ze względu na antyhitlerowską działalność ojca chłopca w okresie międzywojennym sami również musieli się ukrywać, aby uniknąć zesłania na roboty do Niemiec lub uwięzienia w obozie koncentracyjnym. Chcieli uchronić syna od tych niebezpieczeństw i mieli nadzieję, że z czasem znów się połączą. Jednakże bieg wypadków udaremnił ich plany.
Jerzy Nikodem Kosiński, urodzony jako Józef Lewinkopf (ur. 14 czerwca 1933 w Łodzi, zm. 3 maja 1991 w Nowym Jorku) – polsko-amerykański pisarz pochodzenia żydowskiego.
Książka spotkała się z różnorakim przyjęciem. Od zachwytu do oburzenia za skrajne i tendencyjne opisy polskich wiosek. Według Eliota Weinbergera, współczesnego amerykańskiego pisarza, eseisty, redaktora i tłumacza, Kosiński nie jest autorem książki. W swojej kolekcji Karmic Traces stwierdza, że w czasie powstawania powieści znajomość angielskiego była u Kosińskiego niewielka. M.A. Orthofer odniósł się do stwierdzenia Weinbergera mówiąc: „Kosiński był pod wieloma względami oszustem – prawdopodobnie niemal tak autentycznym, jak Weinberger mógłby sobie tego życzyć (jedną z cech najlepszych oszustów jest to tlące się przypuszczenie, że, być może, stoi za nimi jakaś autentyczność – tak jak w przypadku Kosińskiego). Był znany ze swojego zamiłowania do udawania kogoś, kim nie był (tak jak robi to wielu bohaterów jego książek), od czasu do czasu publikował pod pseudonimem i, najwyraźniej, popełniał plagiaty i fałszował na prawo i lewo. [WIKIPEDIA]
Odpowiedzią na publikację Jerzego Kosińskiego jest Sensacyjny „Czarny ptasior” Joanny Siedleckiej, który demistyfikuje okupacyjny życiorys Jerzego Kosińskiego – podstawę jego literackiego wizerunku – oraz rzekomo autobiograficzną powieść „Malowany ptak”, uchodzącą na świecie za świadectwo i dokument zagłady Żydów.
Reporterska wędrówka znanej biografki, rozmowy z wieloma świadkami udowodniły jednak, że mały Jurek nie błąkał się samotnie po polskich wsiach, nie rozłączył z rodzicami i nie stracił mowy na skutek bestialstwa półdzikich zwyrodnialców. Przeciwnie, przetrwał szczęśliwie wraz z rodzicami dzięki może i ciemnym, ale odważnym mieszkańcom wsi Dąbrowa Rzeczycka w województwie tarnobrzeskim.
„Czarny ptasior” jest również książką o nich. O ich dramacie z powodu kłamstw Kosińskiego i upokorzeniu, jakie ich spotkało, gdy podczas swojej triumfalnej wizyty w Polsce był on wszędzie, tylko nie tam, gdzie jeszcze żyli ci, którzy ryzykowali dla niego życiem.
Ale czy Kosiński mógł się do nich przyznać? Runąłby wtedy mit o męczenniku, który okazał się nie tylko literackim hochsztaplerem, korzystającym z usług ghostwriterów…
„Malowany ptak” był pierwszym w literaturze oskarżeniem Polaków o okrucieństwo wobec Żydów, a tym samym o współudział w Holokauscie.