23 baza lotnictwa taktycznego znajduje się w miejscowości Janów, obok Mińska Mazowieckiego. Znajduje się tam baza dla samolotów MiG 29. Baza w tym roku gości wiele specjalnych maszyn takich jak SU 22, Herkules, CASA, czy śmigłowce AH-64 Apache. Na lotnisku trwają przygotowania do pokazów lotniczych AIR SHOW 2015. Największe zadowolenie występuje u osób, które wykonują fotografie wszelkich statków powietrznych.
Piloci z powiatu Mińskiego, do tej pory przygotowywali się, do defilady w Warszawie.
Dużym zaskoczeniem już na samej defiladzie, było pojawienie się śmigłowców AH-64 APACHE. Śmigłowce były pilotowe przez amerykańskich pilotów stacjonujących w Polsce. Być może jest to zwiastun zakupu tego sprzętu w następnym przetargu. Po przelocie nad Alejami Ujazdowskimi w Warszawie, śmigłowce poleciały do bazy w Mińsku Mazowieckim. Ku uciesze mieszkańców, nie tylko te maszyny wracały z defilady. Mińszczanie dumnie zatrzymywali się na ulicy, by popatrzeć na myśliwce, śmigłowce czy transportowe maszyny.
W ciągu ostatnich dni na Mińskim niebie, można podziwiać nie tylko przeloty samolotów,
ale także, akrobacje lotnicze. Samolot MiG 29 pilotowany jest przez kpt. Adriana Rojka, który jest znany
na całym świecie z wykonywania wspaniałych ewolucji lotniczych. Ogromną ilość fanów zyskuje dzięki nagraniu umieszczonym w sieci. Kamera jest zamontowana w kokpicie jego maszyny, dzięki temu widać, jak wygląda wykonywanie akrobacji od kuchni.
Mieszkańcy gminy, mogą jeszcze przez kilka dni oglądać wspaniałe maszyny nad lotniskiem
w Janowie. Entuzjastów lotnictwa należy zapraszać do podziwiania i uwieczniania wspaniałych maszyn na fotografiach.
Niestety, nie brakuje głosów negatywnych. Samoloty są zbyt głośne, mogą straszyć
dzieci i zwierzęta. Mieszkanka Janowa, pisze na forach internetowych, że przez sąsiedztwo lotniska jej dzieci nie mogą spać. Według niej wojsko, powinno znaleźć jakieś rozwiązanie tego problemu.
Uważa, że jej dom stoi dłużej, niż lotnisko. Wszystko jednak odbywa się zgodnie z przepisami. Należy uzbroić się w cierpliwość i cieszyć z tego, że w końcu Polscy piloci, raz do roku mogą pokazać swoje umiejętności. Najbardziej pozytywne jest to, że w Mińsku Mazowieckim, nie trzeba płacić za oglądanie maszyn. Wystarczy usiąść na ławce w parku, popatrzeć w górę i podziwiać piękne maszyny.
Michał Wencel