Dla dobra Polski i jej obywateli, dla naszego miejsca w Europie, musimy wygrać te wybory. Zmobilizować wszystkie pozytywne siły i strząsnąć ze zdrowego drzewa naszego państwa PiS–owską szarańczę – mówił w trakcie regionalnej konwencji samorządowej Koalicji Obywatelskiej w Poznaniu lider Grzegorz Schetyna.
Jak wielka musi być desperacja polityczna przywódcy Platformy Obywatelskiej oraz nieformalnego „wodza” koalicji obywatelskiej (PO+.N), i bezsilność w walce o poparcie wyborcze skoro posuwa się do publicznego obrażania i ataków na blisko połowę polskiego społeczeństwa?!
W internecie krąży coraz więcej filmów i zdjęć pokazujących na jak słabe poparcie może liczyć Grzegorz Schetyna ze swoim sztabem wyborczym. Na spotkania przedwyborcze i wiece w miastach przychodzi dosłownie garstka zainteresowanych osób, które gdyby nie obecność dziennikarzy, nie byłyby widoczne.
Pokłosiem takich sytuacji są nie tyle topniejące sondaże przedwyborcze co w Naszej ocenie coraz bardziej desperackie, niezrozumiałe dla Polaków wypowiedzi lidera totalnej opozycji oraz co ważniejsze Brak Programu dla Polski.
Poza wypowiedzią, która ma chyba jedynie na celu skłócenie obywateli:
„musimy wygrać te wybory.. zmobilizować wszystkie pozytywne siły i strząsnąć ze zdrowego drzewa naszego państwa PiS–owską szarańczę”
pojawiają się od wielu tygodni te same stwierdzenia typu: „usunąć PiS od władzy”, „odsunąć PiS”, „walka z PiS” … a gdzie jest konkretny program? Czy ktoś go zna? Jeden punkt znamy, to „walka z PiS” dla samej władzy … a gdzie reszta? Zaraz, znamy i kilka innych punktów:
1. Walka z PiS
2. Podniesienie wieku emerytalnego
3. Likwidacja CBA, który wykrywa zbyt wiele afer.
4. …. itp….
Czy Grzegorz Schetyna nie zdaje sobie sprawy, że zbliżają się jedynie wybory samorządowe, które tak czy inaczej nie mają wpływu na zmianę partii rządzącej?
Śledząc wpisy na portalach społecznościowych, można zauważyć, że coraz więcej osób niekoniecznie związanych z PiS zaczyna pytać, czy czasami Grzegorz Schetyna nie został wybrany na Szefa Platformy Obywatelskiej aby „całkowicie rozłożyć jej i tak już wątłe struktury polityczne na łopatki”, że działa swoim zachowaniem i wypowiedziami na niekorzyść zarówno samej PO jak i teraz już też zanikającej na scenie politycznej .Nowoczesnej.
Nie chcemy być złym prorokiem, lecz w przypadku ewentualnej i mocno możliwej porażki koalicji obywatelskiej w wyborach samorządowych to nie będzie koniec kariery politycznej Grzegorza Schetyny?