Nie pomógł „skowyt” i antypolskie „szczekanie” nieprzyjaznych mediów, na nic była wojna informacyjna wspierana przez polityków PO, i Nowoczesnej, czy Obywateli RP, nie pomógł szantaż dyplomatyczny Izraela ani naciski rzekomo „przyjacielskich” Nam państw. Prezydent Andrzej Duda dziś podpisał ustawę, która jak żadna inna jest symbolicznym wyrazem wychodzenia spod kolonializmu narodu polskiego oraz w sposób znaczący utrudnia kolejny, tym razem „ekonomiczny rozbiór” Polski.
W dniu 1 lutego 2018 SENAT przyjął nowelizację ustawy o IPN, zakładającą m.in. odpowiedzialność karną za propagandę ideologii ukraińskich nacjonalistów, zaprzeczanie rzezi Wołyńskiej i zarzuty o współpracę Polaków z nazistami w czasie II wojny światowej. Ustawa jest ważna nie tylko pod kątem prawdy historycznej ale w szczególności odnośnie martyrologii narodu polskiego i żydowskiego.
Pomimo ogromnego „szczekania” antypolskich mediów na polski rząd, pomimo nacisków antypolskich środowisk i opozycji, w końcu pomimo kolonialnych nacisków na Polskę ze strony Izraela, USA i co dziwne ze strony Ukrainy … Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę.
Ten propolski i suwerenny ruch Prezydenta jest wyrazem demokratycznych zmian w Polsce, która jak wynika z okoliczności dopiero teraz zaczyna wychodzić spod „buta kolonializmu” i przestaje być „chłopcem do bicia”.
Należy stwierdzić jednoznacznie, że podpisana ustawa w sposób znaczący utrudnia bądź wręcz uniemożliwia „kolejne rozbiory Polski” tym razem rozbiory ekonomiczne i wieloletnią próbę grabieży majątku polskiego przez zainteresowane tym środowiska.
Do samego końca Izrael ustami swojego ambasadora Anny Azari oraz przychylnych mu mediów i środowisk zagranicznych w sposób niespotykanie agresywny próbował szantażować suwerenny rząd w Polsce i wymóc na nim odstąpienie od przyjęcia takiego prawa. W tych naciskach widoczny był również „autentyczny sojusz z USA”, którego politycy przyłączyli się do tego szantażu dyplomatycznego wobec Polski.
Należy wspomnieć, że w całej „wojnie informacyjnej” przeciwko Polsce stanął również „czekoladowy oligarcha” Petro Poroszenko, który stwierdził, że:
„Jestem głęboko zaniepokojony decyzją polskiego parlamentu. Prawda historyczna wymaga szczerej rozmowy i dialogu, a nie zakazów. Oceny zawarte w tej decyzji są absolutnie nieobiektywne i kategorycznie nie do przyjęcia” — napisał Poroszenko na profilu na Facebooku.
Ukraina gloryfikuje swoich bandytów typu Stepan Bandera, odpowiedzialnych za bestialskie wymordowanie dziesiątek tysięcy polskiej ludności, sama przyjęła ustawę gloryfikującą postawy banderowców.
Kuriozalnie te wydarzenia wokół ustawy o IPN są wspaniałymi dla Polski bo pokazują jednoznacznie, który naród jest prawdziwym przyjacielem Polski a kto oczekiwał w dalszym ciągu aby Polska była opluwaną kolonią gospodarczą a Polacy wstydzili się swojej historii.
Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę o nowelizacji Ustawy o IPN jednocześnie skierował ją do Trybunału Konstytucyjnego celem zbadania zgodności zapisów art. 55a ustawy z Konstytucją w tzw. trybie następczym
Foto: Screan Youtube