Znany naukowiec, filozof religii Bogusław Wolniewicz udzielił wywiadu portalowi wPolityce. Oto co powiedział na temat aktualnych wydarzeń związanych z kryzysem imigracyjnym.
Prof. Bogusław Wolniewicz: Martin Schulz to wróg Polski, nie od dziś. Od dawna go w tej roli obserwuję. Po Martinie Schulzu niczego innego się nie spodziewam. Buta niemiecka wychodzi znów na wierzch. Martin Schulz jest tego klasycznym okazem.
Widzi Pan jakieś pole negocjacji z tym islamem?
Nie, wojna się już zaczęła. Negocjacje mogłyby być przedtem. Oni jednak już tu są.
Może uda się ich zasymilować? Może włączą się w nasze społeczeństwo?
A ile miliardów osób uda się tu przyjąć? Nie, tu nie należy mieć żadnych złudzeń. Idzie tu milionowa fala ludzi. O żadnym asymilowaniu nie może być tu mowy. Zapomnijmy o tym. W mojej ocenie mamy do czynienia z wojną nowego typu. Do ataku idą już nie czołgi, ale masy „ludzkiego mięsa”. Pcha się je niczym do ataku.
Sądzi Pan, że władze Unii Europejskiej, krajów członkowskich, władze Polski są świadome skali zagrożenia? One widzą, co de facto się dzieje?
Rządzący są świadomi, co się dzieje. I sądzę, że są przerażeni tym, co widzą. Jednak nie wiedzą co robić. Próbują więc sięgać po jakieś półśrodki. Półśrodki w tej sprawie niczego nie załatwią.
Cały wywiad przeczytacie na łamach portalu: wPolityce