Niby dlaczego politycy PIS mieliby optować za wyjściem z UE lub przeciwko niej samej, czy ktoś łudził się, że polityka względem UE miałaby się zmienić tylko dlatego,
że na początku rządy PIS-u prężyły muskuły? Piękne wystąpienia Pani Premier na forum parlamentu nic nie zmieniały, choć były dla niektórych miłe dla ucha, tyle jeśli chodzi o jakąkolwiek estetykę. W polityce liczy się jednak skutek. A skutek dziś taki, iż wszystkich przeciwników Unii nazywa się „szkodnikami i politycznymi awanturnikami” :
„- Przynależność do UE traktujemy jako trwałą. Być w Europie to być w UE. Polacy są Europejczykami dlatego, że są Polakami, ale realna przynależność do Europy to przynależność do Unii. Ci, którzy mówią inaczej są szkodnikami, są politycznymi awanturnikami – podkreślił ostatnio prezes PiS. Kaczyński przypomniał w tym kontekście, że jego pierwsza partia, PC, postawiła wstąpienie do EWG jako jeden ze swoich celów politycznych.” (*1)
Ale sięgnijmy pamięcią kilka lat wcześniej, kiedy rządy sprawowała POukładana, jak nam ta Unia mackami swymi rzeczywistość zmieniała. Systematycznie wtłaczano przez reżimowe media postkomunistyczne a potem masowo promowano związki homoseksualne przy równoczesnych atakach na katolików i akceptacji aborcji – jako prawa do decydowania o sobie.
Lewackie zagłaskanie tematu homoseksualnego przez prof. Zbigniewa Izdebskiego (manipulacja regułą autorytetu), to jak: dziś „tak” dla homoseksualizmu jutro „tak” dla zoofilii ?
„- Być może dużą rolę w tworzeniu się negatywnych postaw wobec homoseksualizmu odgrywa lęk społeczny przed tym, że osoby homoseksualne tworząc pary, mając szanse na adopcję, wychowywać będą dzieci o orientacji homoseksualnej, ba, wychowają społeczeństwo homoseksualne” – czytamy w jednym z wywiadów z Izdebskim.(*2)
Współczesny pachołek T. Lis na usługach systemu publikuje artykuł „Geje i lesbijki nie mają co liczyć na Polskę, zawalczą o swoje prawa przed trybunałem w Strasburgu..” na stronach natemat.pl:
„Związek tworzą od ponad czterech lat, mają wspólne mieszkanie, konto bankowe i jak powiedziały w jednej z wypowiedzi „wiąże je święty węzeł hipoteczny”. Nie wspominając już oczywiście o więzi emocjonalnej, co prawdopodobnie nie powinno być nawet poddawane w wątpliwość, ale w tego typu sprawach o dziwo rzadko się o tym pamięta.” (*3)
W kwestii aborcji równie głośno, bezpardonowo i bez żadnego wstydu lub innych uczuć wyższych mówiła Maria Czubaszek:
http://kobieta.dziennik.pl/twoje-emocje/artykuly/378159,maria-czubaszek-mowi-o-dokonanych-przez-siebie-dwoch-aborcjach.html (*4), a inna z tego samego obozu:
„- Dla mnie od początku było jasne, że im w ogóle nie chodzi o tzw. życie poczęte, o wrażliwość, o wartości, ale o pełną kontrolę nad innymi. W tym wypadku o pełną kontrolę nad kobietami, nad ich seksualnością, nad ich funkcjami rozrodczymi – wskazuje Nowicka na motywy działaczy pro-life.” – (*5)
Jako Ambasador inicjatywy dla życia i rodziny stanowczo bronię życia od momentu poczęcia. Stawiając przy tym pytanie, zwolennikom aborcji: dlaczego dajecie szansę na obronę każdemu skazanemu: mordercy, złoczyńcy a odbieracie to prawo nienarodzonym? Jak nazwać wasze niewzruszone postawy: totalnym wynaturzeniem, odczłowieczeniem, patologią?
Kolejnym sprawa dot. uchodźców. Polecam film Sekielskiego: „Dżungla w Calais”. Widać na nim, kim są i w jakim celu wbijają się w nasza cywilizację:
Wrzutki medialne lewackiego nurtu pokazujące zapłakane matki trzymające na rękach małe dzieci to element propagandy. Dziś na uchodźcach robi się kolejne deale. Tylko ostatnie zaloty Merkel wobec Turcji Unię kosztują 3 miliardy Euro a Polskę 57 milionów euro:
UE dba o interesy tych, którzy zasiadają w PE i znajomych królików. UE to dziś biznes, nie ma dobra wspólnego, bo nie ma wspólnoty, jest układ i są interesy. I nic dziwnego, że partycypujący w nim będą za wszelką cenę bronić tego chorego i przegniłego ciała. Skuteczne działania Camerona grożącego wyjściem z UE jeśli nie dojdzie do jej reformy skończyły się równie skutecznym wyciągnięciem kart z kancelarii z Panamy, tym samym Cameron nie jest już krystalicznie czysty a lobby UE działa jak widać sprawnie. Cameron był częścią systemu, atakując go otrzymał naganę w stylu: „Et tu Brute contra me”? I to na kilka miesięcy przed ogłoszonym referendum:
Unia Europejska dziś to tylko to ślepa uliczka, odmóżdżająca, generująca tępą masę podążającą bezkrytycznie za śmierdzącą i zgniłą marchewką, to układ zabijający tożsamość narodową, niszczący jego suwerenność i odbierający wolność nie tylko osobistą ale całego narodu.
POukładani będą walczyć o utrzymanie przywilejów a PISczący czasem wypną nadmuchane pustymi frazesami muskuły dla odwrócenia uwagi od prawdy.
Młodzi Polacy zaczynają myśleć, angażują starsze pokolenia – to nasza nadzieja, to przyszłość i szansa na autonomię oraz silną Polskę.

Źródła: