Czy widziałeś ten materiał z bądź co bądź tak ważnego wydarzenia w 2014 roku jakim było przesłuchanie ówczesnego Prezydenta RP Bronisława Komorowskiego? Z pewnością nie, wtedy wszystkie „obiektywne” media raczyły Cię informacjami na temat „kilometrówek” i sałatki pewnej posłanki.
Ciekawostką jest fakt, że przesłuchanie to miało miejsce w specjalnie zorganizowanej dla Komorowskiego scenerii, czyli w Pałacu Prezydenckim.
Proponujemy zwrócić szczególną uwagę na „ciekawe” odpowiedzi świadka oraz częstą niepamięć i nad wyraz częste uchylanie pytań do świadka przez niezawisły Sąd RP. Szczególnie zasługuje na uwagę bezradność Sądu wobec nonszalancji świadka i uchylania się od odpowiedzi. W każdym innym przypadku Sąd nie pozwoliłby sobie na taką sytuację.
1 Komentarz
Oczywiście, że widziałem. Bardzo znany, szeroko komentowany material. Nic dziwnego, że Komorwski nie może odpowiedzieć na pytania Sumlińskiego, bo jak się okazało jego książka to politacial fiction, a nie literatura faktu (o tym też pewnie nie wiesz autorze, skoro nie śledzicisz wydarzeń na bieżąco i przypominasz je po 2 latach). Czy ten artykuł to jakieś odwrócenie uwagi od kiepskich 100 dni rządu? Może o tym by coś napisać?